Jeże pigmejskie nie należą niestety do zwierząt łatwych we współpracy. Ich zachowanie obronne jak zwijanie się w kulkę, potrząsanie całym ciałem i prychanie wielce utrudnia wszelakie czynności. Jedną z nich jest obcinanie pazurków, co jest przecież jednym z elementów pielęgnacji jeża pigmejskiego.
Paznokcie u jeża powinny być obcinane średnio co około 3-4 tygodnie. Odstępy te mogą się jednak bardzo znacznie różnić w zależności od czynników takich jak wielkość klatki, podłoże zastosowane w pojemniku hodowlanym, ruchliwość jeża. Właściciel na zasadzie obserwacji prędzej czy później ustali odpowiedni termin obcięcia paznokci. Warto jest monitorować ten stan, gdyż zbyt długie paznokcie nie tylko utrudniają poruszanie się i sprawiają dyskomfort, ale także mogą być przyczyną urazów i pęknięć.
Z moich własnych doświadczeń wynika, że najlepiej zabieg obcięcia pazurków połączyć z kąpielą. Jeż bezpośrednio po kąpieli wydaje się bardziej chętny do współpracy, a jednocześnie pazurki robią się bardziej miękkie.
Do wykonania tej operacji używamy małych nożyczek lub szczypczyków do paznokci małych rozmiarów (np. można zastosować obcinaczkę do paznokci przeznaczoną dla dzieci). Należy zwrócić uwagę na obecność miazgi w paznokciu. Widać ją bardzo dobrze pod światło. Jest to żywa część paznokcia, a przecięcie jej nie tylko wywoła krwawienie, ale również ból. Możemy być pewni, że z pewnością będzie to oznaczać przyszłą niechęć jeża do tej czynności. Należy dodać, że zacięta miazga będzie wrastać dalej niż w paznokciu prawidłowo obcinanym co w późniejszym okresie spowoduje kolejne utrudnienie.
Istnieje kilka sposobów, dzięki którym ułatwimy sobie „ułożenie” naszego pupila. Z racji niewielkich rozmiarów jeży, ciężko jest obcinać ich paznokcie jak psom czy kotom. Właściciele jeżów pigmejskich mogą położyć sobie pupila na płaskiej powierzchni i lekko przycisnąć go otwartą dłonią, tak aby nie miał możliwości zwinięcia się w kłębek. Łapki zwierzaka powinny znajdować się pomiędzy palcami dłoni, co ułatwi nam obcinanie pazurków w pojedynkę. Inną metodą jest podniesienie jeża, łapiąc go za skórę pomiędzy uszami (podobnie jak matka bierze w zęby swoje młode u innych gatunków). Pupil nie powinien się w tej sytuacji stresować, a my (z pomocą drugiej osoby) możemy skupić się na obcinaniu pazurków.
Jeżeli podczas obcinania nie widzimy miazgi, to obcinamy paznokieć by był na równo z opuszką. Jeśli jednak martwimy się, że nie wykonamy zabiegu poprawnie polecam wybranie się do lekarza weterynarii znającego się na jeżach. Nie jest to zabieg kosztowny, a uchroni nas, a w szczególności jeża przed niepotrzebnym stresem i bólem.